Krystian Płoński, kulturysta z Szepietowa, reprezentował Polskę na mistrzostwach świata w kulturystyce. Choć tym razem nie udało mu się znaleźć w czołówce, Płoński nie traci ducha walki. "Niestety tym razem poza top, ale czuję się oszukany jak cała nasza kadra. Ja godnie reprezentowałem nasz kraj i nie mam sobie nic do zarzucenia" – mówi Płoński, wyrażając swoje odczucia po zawodach.
Mimo trudności, Krystian znajduje pozytywne strony swojej międzynarodowej rywalizacji. "Bardzo się cieszę, że mogłem stanąć na scenie międzynarodowej i poznać fajnych ludzi" – dodaje, dziękując wszystkim, którzy wsparli jego wyjazd. Szczególne podziękowania skierował do lokalnych firm: POL-KRUSZ Concrete Hubert Wojno, Remont-Bud Szepietowo, Polamel C.Z.T oraz M.F.S. Trans. "Dobro wraca podwójnie" – podkreśla Płoński, który nie zamierza zwalniać tempa i zapowiada kolejne starty.
Krystian Płoński pozostaje aktywny na mediach społecznościowych, gdzie dzieli się swoimi doświadczeniami i wynikami z zawodów. "Na moim Instagramie są zdjęcia z porównania, jakby ktoś był ciekawy, jak to wyglądało" – informuje, zachęcając do odwiedzenia swojego profilu na Instagramie: Krystianekms.
